“Osobiście jestem fanem pozytywnej atmosfery wewnątrz gry jak i poza nią”. – mówi nam w krótkiej rozmowie Klusek – selekcjoner akademickiej reprezentacji Narodowej Drużyny Esportu na turniej ISF 2021.

“Osobiście jestem fanem pozytywnej atmosfery wewnątrz gry jak i poza nią”. - mówi nam w krótkiej rozmowie Klusek - selekcjoner akademickiej reprezentacji Narodowej Drużyny Esportu na turniej ISF 2021.

Marcin Klusek, trzykrotny mistrz akademicki w roli zawodnika oraz trenera, który poprowadzi polską reprezentację w CS:GO na IESF złożoną z zawodników najlepszych uczelni w kraju. Od września do 7 października jego podopieczni zmierzą się w rozgrywkach regionalnych, z których najlepsze reprezentacje awansują na globalne finały w Izraelu.

Bycie selekcjonerem drużyny niesie za sobą wielką odpowiedzialność, w tym przypadku wytypowanie drużny mającą reprezentować Polskę na międzynarodowym turnieju. Jak poradziłeś sobie z tym wyzwaniem i co sprawiło Ci największą trudność? 

Otrzymanie takiej szansy było dla mnie nieoczekiwane, lecz dzięki zebranemu doświadczeniu w pracy z wieloma zawodnikami potrafię działać pod taką presją. Jako osoba odpowiedzialna za wybór składu muszę być gotowy, że moje decyzje będą kwestionowane. Jestem świadomy tego, co na tym etapie pozwala mi na swobodne działanie. Po zakończeniu całej przygody nastąpi najtrudniejsza część z rozliczenia się i wyciągnięcia wniosków. Staram się pracować najlepiej jak mogę i nawet po sukcesie analizuję każdą akcję jaką wykonałem.

Czym kierowałeś się i co było kluczowym czynnikiem w kwestii wyboru zawodników?

Przede wszystkim moim priorytetem jest stworzenie drużyny łączącej rozpoznawalnych graczy na scenie z perspektywicznymi zawodnikami. Przy wyborze składu postawiłem na uczestników ERBUD University Esports – EDU, którzy zaprezentowali się na finałach LANowych. Musiałem wyselekcjonować graczy pod względem roli, którą będą docelowo pełnić w zespole. Osobiście jestem fanem pozytywnej atmosfery wewnątrz gry jak i poza nią, gdzie gracze będą chcieli się lepiej poznawać – co według mnie wytwarza pewnego rodzaju współpracę bez komunikacji. Osiągniecie takiego flow jest bardzo wymagające dla drużyny. Gdy gracze nauczą się siebie nawzajem będą już działać automatycznie, tak jak podczas jazdy samochodem, gdzie zmienia biegu dzieje się bez większego przemyślenia.

Stworzenie dobrze zgranej drużyny to bardzo trudne zadanie, szczególnie w kwestiach logistycznych. Masz swój złoty środek pozwalający scalić różne typy osobowości, z różnych ekip, w których występują na co dzień?  

Różne osobowości, style gry oraz doświadczenie drużynowe to kwestie do przepracowania. Połączenie wymienionych elementów można odpowiednio zbalansować poprzez właściwe podejście. Bolączką polskich drużyn jest obgadywanie za plecami czy ukrywanie problemów przez co budują się wewnątrz ekipy konflikty. Świadomość tego jak ważna jest rozmowa w drużynie pozwoli zniwelować różnice i dojść do porozumienia. Śledząc zachowanie wybranych przeze mnie osób wychodzę z założenia, że nie będzie z tym problemu. Chcę dać do zrozumienia, że jako trener jestem otwarty dla każdego z zespołu. Każdy problem da się rozwiązać czy to za pomocą rozmowy czy motywacji.

Jakie cele i oczekiwania postawiłeś przed drużyną?

Głównym założeniem jest dobra zabawa podczas trenowania i tworzenie wspomnień na resztę życia podczas każdego meczu. Chcę by ekipa rozwijała się z meczu na mecz. Wierzę, że chłopaki mają spory potencjał i sporo chęci co pozwoli pokazać siłę polskiego CSa. Nie widzę innej opcji niż wygranie całego turnieju.

Współorganizatorem eliminacji jest Śląskie. Pozytywna energia oraz inSilesia. Partnerem jest Śląski Fundusz Rozwoju.